Owoce

Owoce

czwartek, 25 lipca 2013

[18] Alterra z granatem i aloesem - seria

Jedna z fajniejszych serii na naszym rynku. ALTERRA.

Szamponów jest mnóstwo. Odżywka (w moim Rossmannie) jedna, maska też jedna. Warto połączyć w zestaw i wyciągnąć z nich całą moc, jaką mają. A mają.


Szamponu od roku używa mój syn. Ja też czasami, chociaż bez szału. Przy moich sucholcach szampon bez SLS to mordęga, nie mycie. Najpierw trzeba się napocić, żeby to rozprowadzić, potem żeby spienić, a na koniec, żeby spłukać i nie wyrwać połowy futra.

Ale fajny, przyjemnie pachnie, delikatny.
Synkowi włosów nie plącze, ładnie się pieni i spłukuje.

Ja bazuję głównie na odżywce (do spłukiwania) i na masce.

Odżywki używam przy każdym myciu (zamiennie z innymi), maski raz w tygodniu, czyli co 3-4 mycia.

Pewnie co włosy to opinia. Moje włosy te preparaty nawilżają. Wygładzają, w sensie takim, że włosy nie są ostre w dotyku, jakby zamykały łuski włosa. Zapach bardzo przyjemny. Cena też - do 10zł. W promocjach często po 6,99zł.

Bez silikonów, bez SLS, bez parabenów, z samych naturalnych składników. Jak wszystko z tej firmy.
Polecam.

Jeszcze potem fotnę tyły i skład, bo jakoś mi umknęło.

2 komentarze:

  1. Też je bardzo lubię i często kupuję, żałuję że resztą alterrowych odżywek wycofali bo też były całkiem niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie wiesz, czy zza granicy tez wycofali?
      Ciekawa jestem tej brzoskwiniowej.

      Usuń

Bardzo proszę nie zapraszać i nie "wyróżniać" mnie żadnymi łańcuszkami.
Dziękuję.