Produkt pochodzi z Lidla.
Zdjęcie z internetu. Niestety nie dane mi było strzelić fotki w sklepie, bo przyuważyła mnie pani z obsługi. Ale... wujek google ma prawie wszystko.
źródło fotki: http://fastfoodeaters.blogspot.com/2010/03/pojedynek-parowki-z-biedronki-kontra.html
Mięso 83%.
Reszta to dodatki. Mnóstwo dodatków.
Skład:
- mięso
- woda
- regulator kwasowości - mleczan sodu
- sól
- glukoza
- stabilizator - cytrynian sodu
- stabilizator - difosforan
- przyprawy
- dekstroza (cukier)
- wzmacniacz - glutaminian sodu
- przeciwutleniacz - izoaskorbinian sodu (syntetyczny izomer witaminy C)
- konserwant - azotyn sodu
Mogło być gorzej. Często bywa gorzej.
Tak czy siak jednak, witaminy to to nie są.
Nadmiar difosforanów np. uszkadza nerki.
Najlepszy w tych parówkach jest napis na opakowaniu "dobre, bo polskie". :D
hahaha
OdpowiedzUsuńja już 100 lat nie jadłam parówek
najgorsze,że w czasch ,gdy nie miałam świadomości karmiłam tym małą córkę
zresztą do dziś jak wiesz dzieci w przedszkolach to jedzą
Obawiam się, że w przedszkolach to jedzą te za 6zł, co w paczce jest ich 100 sztuk.
UsuńJuż wiem, że w przyszłym przedszkolu moich parówki jakie podają to dorsedki (tak przynajmnie stoi w jadłospisie). Skład surowcowy mało zachęcający: Mięso z kurcząt 37,9%, mięso oddzielone mechanicznie, woda, tłuszcz wieprzowy, skórki z kurcząt, skrobia ziemniaczana, sól, białko sojowe, ekstrakty przypraw naturalnych, aromat, błonnik z grochu, E450 Difosforany, E451, E621 Glutaminian sodu, E472c E316 Izoaskorbinian sodu, E250 Azotyn sodu, E262 Octan sodu. Może zawierać śladowe ilości: glutenu, gorczycy, selera i pochodnych mleka.
UsuńMam nadzieję, że nie często będą...
Pobiłaś mnie, droga mamo. :D
UsuńHaha mama pamiętam, ale nie mam Ci tego za złe :)))
UsuńJa ostatnio kupiłam jakieś... bo konserwantów i glutaminianu sodu nie zauważyłam. Ale mięsa też 80%, reszta to skórki i dodatki. Ale mięso to indyk, w tym 50% to pierś. A konsystencja - piłeczki kauczukowej.
OdpowiedzUsuńKurczacza parówka tak ma. :) Albo ma tysiąc ulepszaczy i wtedy jest podejrzanie "puchata", albo jest zbita i paskudna jak te mini kurczaczki z Maca. :)
UsuńZnowu wyskoczę z reklamą:D
OdpowiedzUsuńhttp://www.parowki.indykpol.pl/kielbaski.html
Z jedynek tylko takie bo jest kilka rodzajów, bez fosforanów, glutaminianu itd. Smacznego, są naprawdę dobre.
A co mają w składzie?
UsuńMożna foto jakieś?
Na maila np?
Wysłane:D
UsuńDziękować :)
Usuń