Kupiliście kiedyś gotową tortillę? Placki pszenne czy też tzw. wrapsy?
Gotowca z paczki mam na myśli.
Jeśli tak, to poczytajcie skład.
Gwarantuję, że większość z Was już tego nie kupi.
Jeśli nie, też poczytajcie, to ciekawa lektura. :D
Ja raz przeczytałam i z szoku nie wychodzę już rok. :)
Próbowałam pyknąć fotkę w Biedronce, ale prawie mnie aresztowano, więc zapożyczam z bloga: "facet i kuchnia" - którego polecam zresztą.
Smakowite, prawda?
Lepiej się chyba zastrzelić przed zjedzeniem. ;)
Odechciewa się....
OdpowiedzUsuńJa korzystam za to z tego przepisu na tortille : http://cobylonaobiad.blox.pl/2012/03/Tortilla-domowa-elastyczna.html
Myślę że wobec takiego składu gotowców warto się pofatygować i zrobić własne, a te wychodzą naprawdę genialne i o niebo lepsze niż te kupne! Pozdrawiam i smacznego! ;)
Robię podobną. :)
UsuńCzytałam,czytałam haha i to nie dalej jak wczoraj w "Piotr i Paweł "
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMniam? ;)
skład "Biedronkowej" tortilli: mąka pszenna(58%), woda, olej rzepakowy, stabilizatory (E422, E466), substancje spulchniające (wodorowęglan sodu, dwufosforan dwusodowy), sól, regulator kwasowości(kwas jabłkowy), emulgator(mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych), dekstroza, substancja konserwująca (propionian wapnia). Właśnie ją kupiłam - odechciało mi się...
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie. ;)
UsuńNie kupowałam, jedynie jadałam kiedyś w jednej kawiarni. tam składu chemicznego nie było. A kiedy raz czy drugi chciałam kupić to też właśnie skończyłam na lekturze składu.
OdpowiedzUsuńA blog Facet i Kuchnia to potwierdzam - dobry blog. Właśnie tu go znalazłam i też dodałam do ulubionych. :-)
Co wam nie pasuje w tym składzie?
OdpowiedzUsuń