Owoce

Owoce

wtorek, 17 czerwca 2014

[128] Kasza z warzywami i kurczakiem

Jedna z moich wariacji na temat kaszy bulgur.

Składniki:
- filiżanka kaszy bulgur / jaglana / jęczmienna / gryczana (można dać jakąkolwiek ulubioną kaszę)
- kurczak pozostały z obiadu, 2-3 skrzydełka
- pół małej cukinii / kabaczka 
- gruby szczypior
- szparagi, kilka sztuk
- cebulka
- czerwona papryka (ilość zależna od gustu, ja dałam 1/2)
- ząbek czosnku  (można więcej; gotując dla siebie i syna muszę ograniczyć, bo nie zje)
- fasolka szparagowa, 5-8 sztuk
- kilka zielonych oliwek 

Przyprawy:
pieprz ziołowy, pieprz zwykły, sól morska/himalajska, kmin rzymski mielony, ziele angielskie mielone, biała mielona gorczyca, pieprz cayenne, kurkuma;

Przyprawy mieszam jak mi fantazja pozwoli. Z reguły daję płaską łyżeczkę pieprzu ziołowego, pół łyżeczki kminu rzymskiego i kurkumy, oraz po 1/4 łyżeczki innych przypraw.
Sól do smaku.

Kaszę gotuję jak zwykle.
Dwa razy tyle wody co kaszy, odrobina tłuszczu, zagotować i do łóżka.

Szparagi i fasolkę gotuję tak, by pozostały lekko chrupkie.
Tu miałam akurat białe szparagi i żółtą fasolkę. Osobiście wolę zielone szparagi i zieloną fasolkę, ale zepsuli mi plany w warzywniaku, bo nie mieli. :)
W głębokiej patelni rozgrzewam oliwę/olej kokosowy, wrzucam cebulkę. Gdy się zeszkli dodaję przyprawy i czosnek. Przesmażam lekko i wrzucam cukinię / kabaczka. Duszę dwie minutki i dorzucam (wcześniej przygotowany na obiad, nie wymaga więc gotowania ani pieczenia) kurczaka, pokrojone w ćwiartki oliwki, a po chwili resztą składników, przykrywam i zostawiam na minutę, wrzucam kaszę, mieszam, przykrywam, wyłączam.

Po chwili podaję.


Do dania można dorzucić wszelakie resztki z lodówki.
Proponuję kombinować bez ograniczeń. :) Pomidory, boczek (jeśli ktoś lubi), jakieś wędliny (dobrej jakości), kapary - co komu przyjdzie do głowy.

Uwielbiam proste, sycące potrawy. Zwłaszcza jednogarnkowe. I takie, które można schować do lodówki i np. zabrać potem do pracy czy na jakiś wypad.

3 komentarze:

  1. Wygląda zachęcająco, może uda mi się spróbować zrobić w tym tygodniu:) Ja tez lubię takie dania jednogarnkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uwielbiam takie jedzonko:)
    proste,bez wariactwa ,chociaż te tez lubię w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę nie zapraszać i nie "wyróżniać" mnie żadnymi łańcuszkami.
Dziękuję.