Owoce

Owoce

środa, 26 listopada 2014

[142] Migdałowy cytrynowiec

Ciasto magiczne.
Na mące migdałowej. Z cytryną - sokiem i skórką.
Bezglutenowe.
Szaleństwo. :)

Polecam, bo naprawdę pyszne.


Składniki:

- 150g masła
- 220g mieszanki mąki kukurydzianej i migdałowej (mielonych migdałów)
/ kombinacja dowolna, ja mam paczkę migdałów 200g na dwa ciasta, więc do 100g mielonych migdałów daję 120g kukurydzianki; można odwrotnie /
- skórka (niewoskowana!) i sok z dwóch cytryn
/ dla wielbicieli kwasotki polecam mieszankę 1 cytryna i 1 limonka /
- 3 jaja (duże)
- 120g cukru (jaki kto uważa; ja daję trochę cukru trzcinowego i miód)
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego - jeśli chcemy mieć ciasto bezglutenowe)

Ciasto nie wymaga pracy, ucierania, ubijania.
Mieszamy wszystko na zasadzie suche + mokre i koniec. Najlepiej mikserem.
Wychodzi z tego taka śmieszna drobnoziarnista masa.
Wlewamy do formy (małej - piekę je w tortownicy o średnicy 16cm) wysmarowanej tłuszczem i osypanej mąką kukurydzianą, migdałową lub zmieloną kaszą jaglaną itp, albo wyłożonej papierem do pieczenia.

Piec w temp. 170 stopni C. Czas pieczenia około 35-45 minut. Pieczemy na złoto.

Wersję wyżej potraktowałam lukrem z soku pomarańczowego i miodu. Nie jest to jednak typowy lukier, bo nie błyszczy się i nie chrupie jak typowy cukrowy.

Ciasto jest sypkie, bo nie zawiera mąki pszennej. Konsystencja nieco zaskakująca dla niewprawionych, ale zaskoczenie szybko zmienia się w dziki zachwyt. :)

4 komentarze:

  1. Znaczy tak po polsku: ciasto się sypie po ukrojeniu a lukier jest wilgotny i lepki?
    Tak z ciekawości pytam, bom wprawdzie (jeszcze) nie bezglutenowa, ale powoli zmierzam w tym kierunku a tym samym Dzieciom ograniczam gluten w diecie. Więc szukam, szukam, szukam dobrych bezglutów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, sypać to się nie sypie, ale nie ma gęstej, gliniastej konsystencji.

      Jest specyficzne. Trzeba spróbować.

      Usuń
  2. ooo, z pewnością zrobię, mam synka na diecie bezglutenowej:-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę nie zapraszać i nie "wyróżniać" mnie żadnymi łańcuszkami.
Dziękuję.