Robiliście kiedyś?
Jeśli nie, to zachęcam.
Potrawa z Bliskiego Wschodu, podstawa kuchni arabskiej.
Ma jedną wadę - nadaje się tylko dla wielbicieli czosnku. :)
W oryginale. Bezczosnkowe modyfikacje dopuszczalne, chociaż nie wiem czy to jeszcze będzie wtedy humus. :)
Występuje w różnych wariacjach, ale zawsze zawiera:
- ciecierzycę (ugotowaną, z puszki lub słoika)
- czosnek
- pastę sezamową - tahini
Uprzedzonych do sezamu zapewniam, że spróbować warto, bo smak sezamu nie jest dominujący i w całości kompozycja nie jest wcale szalenie sezamowa. A jak dobrze dowalić czosnkiem, to w ogóle nie jest sezamowa. :D
Moja mama po pierwszej próbie stwierdziła, że jakbym jej powiedziała, że to pasztet, to by uwierzyła. :D
Moja wersja podstawowa zawiera:
- słoik cieciorki, jak na zdjęciu (u mnie 220g)
- 2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę (można więcej)
- 2 płaskie łyżki tahini (jak wyżej na zdjęciu )
- szczyptę soli
- szczyptę pieprzu
- 1/4 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 1/4 łyżeczki kminu rzymskiego (opcjonalnie)
- 1 łyżka mieszanki soku cytryna+limonka
- 1 łyżka oleju lnianego (można dać oliwę z oliwek)
Wszystko to należy zblendować bez litości, na gładką masę.
Jeśli pasta wychodzi zbyt gęsta, dodajemy wody (przegotowanej), albo wody z zalewy cieciorkowej. Zwykle starcza jedna, dwie łyżki i już jest ok.
Ja wolę gęstą, taką jak dobry pasztet pieczony. Ale można z tego zrobić lżejszą ciapę, wg gustu.
Z humusem można poszaleć, dodając różne cuda, ale to inną razą. ;)
O humusie słyszę od dawna w różnych miejscach i coraz bardziej zaczynam się nastawiać na spróbowanie, póki co idę spróbować zrobić domowe tahini, a jutro zakupię cieciorkę :)
OdpowiedzUsuńI jak tahini? :)
UsuńOstatnio jadłam hummus paprykowy (nie miał czosnku w składzie), był smaczny, tylko później wzdymał (hummus sklepowy ze słoiczka) :<
OdpowiedzUsuńMoże jak sama zrobię, będzie lepszy?
Cieciorka wzdyma. Fasolowate tak mają.
UsuńMoże być z papryką, czemu nie. Tylko że nie jest to już humus. Ale oczywiście w kuchni wszystkie chwyty są dozwolone. :)
Nigdy nie robiłam hummusu, ale ponieważ uwielbiam czosnek, to się chyba skuszę :-).
OdpowiedzUsuńNa zdrowie. :)
UsuńSkładniki już zakupione, więc o ile nie zjem wcześniej tej ciecierzycy, to na dniach zrobię ;-)
OdpowiedzUsuńObowiązkowo z chilli. Czemuś bardziej mi pasuje niż pieprz ziołowy.
Też bym zrobiła z chili. Niestety wówczas nikt inny tego nie ruszy w moim domu. :)
UsuńZ chilli czy bez, poza mną i tak tego nikt w domu nie ruszy, więc mogę poszaleć ;-)
Usuń