Owoce

Owoce

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

[157] Czerń brylantowa

Czerń brylantowa to barwnik o symbolu E-151.Znany też jako Czerń PN.

Znalazłam go wczoraj w nowych suplementach, w aptece. I bardzo mi się ten widoczek nie spodobał.

foto: ciekawe.one.pl

Czerń brylantowa to barwnik szkodliwy.
Po pierwsze to barwnik azowy, a więc mocno alergizujący.
Po drugie, z racji powyższego - absolutnie nie dla dzieci.

Po trzecie - absolutnie zakazany u osób uczulonych na salicylany.

Może uszkodzić nerki.
Badania wykazały, że w jelitach zostaje przerobiony przez bytujące tam bakterie (naturalna flora bakteryjna) do niebezpiecznych dla nas substancji. 

W połączeniu z różnymi konserwantami (np. z benzoesanem sodu) wywołuje pobudzenie, zwłaszcza u dzieci.

W wielu krajach zakazany. Między innymi w Norwegii, Finlandii, Japonii ale też  w USA i Kanadzie.
U nas dozwolony. Niestety.

Znajdziemy go w lekach - o dziwo.
W kandyzowanych owocach, kolorowych alkoholach, lodach, jogurtach, ciemnych sosach z paczki (że niby taki super pieczeniowy ten sos), niektórych musztardach, gotowcach sushi. 
Poza tym w deserach, gotowych ciastach, galaretkach. Wszędzie tam, gdzie rzekomo dodane są ciemne owoce, np. czarna porzeczka. Oczywiście nie we wszystkich.
Szczęściem są i tacy producenci, którzy doleją więcej soku i darują sobie ten barwnik.
Niestety kasa robi swoje i wielu producentów ma w D4 nasze zdrowie.

Barwi się nim także tani, gówniaty kawior - dzięki temu zabiegowi uzyskuje ładną czerń i wygląda bardziej szlachetnie.

Bojkotujemy. Zdecydowanie.

1 komentarz:

Bardzo proszę nie zapraszać i nie "wyróżniać" mnie żadnymi łańcuszkami.
Dziękuję.