Owoce

Owoce

poniedziałek, 15 lutego 2016

[163] Bronchosol - syrop

Jako, że jestem w trakcie zapalenia oskrzeli i razem z synem wyszczekaliśmy już płuca, przeszłam niezłą drogę z lekami, a dokładniej z syropami na kaszel.
Ręce mogą opaść po same pięty przy lekturze niektórych preparatów farmaceutycznych.

Na palcach jednej ręki mogłabym policzyć te sensowne specyfiki.
Postanowiłam podzielić się z Wami tym znaleziskiem.

Jednym z  nielicznych syropów, bez tony konserwantów i dodatków smakowo-wizualnych (barwnik to bardzo ważny element leczenia kaszlu! ;) ), jaki udało mi się znaleźć, jest BRONCHOSOL.

Syrop ten po 1 nie jest drogi, kosztuje mniej niż 10zł.
Po 2 nie zawiera tony obrzydliwych słodzików, tylko zwykłą sacharozę.
Po 3 nie ma żadnego benzoesanu, ani innych tym podobnych smakowitości.
Po 4 ma jeden aromat i na tym koniec dodatków. 
I na deser - jest preparatem opartym na roślinach.

Gdyby jakiś medyk albo znajomy polecał Wam kiedyś syrop tymiankowy, spokojnie możecie nabywać Bronchosol. 


Skład z ulotki:

"100 ml syropu zawiera:
4360 mg wyciągu gęstego złożonego (3:1) z ziela tymianku Thymus vulgaris (Thymus zygis (L)) i korzenia pierwiosnka Primula veris (L) (Primula elatior (L)) (7,6/1 części) (Extractum compositum spissum ex: Thymi herba et Primulae radice) rozpuszczalnik ekstrakcyjny: woda oraz 19,8 mg tymolu (Thymolum).
Substancje pomocnicze: aromat pomarańczowy, sacharoza, woda oczyszczona.
Lek zawiera nie więcej niż 0,5%(m/m) etanolu."

Dodam, że jest to syrop wykrztuśny, który pobudza wydzielanie śluzu z oskrzeli. 
Nie stosujemy go przy suchym, bezproduktywnym kaszlu, kiedy tylko szczekamy i nic nie mamy do odkrztuszenia.

Idealny, gdy musimy pozbyć się zalegającej wydzieliny, np. przy zapaleniu oskrzeli właśnie.

Zdrowia!

7 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję Ci za polecenie tego syropku - właśnie go zażywam:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pediatra moich dzieci też polecała. Też stosowały.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam!!
    Trafilam na Pani blog przypadkiem. I juz uwielbiam! Od jakiegos czasu wprowadzam zdrowe produkty do domowej diety, jestem jednak nowicjuszka a ten blog ogromnie mi pomoze :)
    brak mi tylko strony na Fb, gdzie moglabym udostepniac linki :(
    Pozdrawiam z drugiej polkuli, z cieplego Perth!! Ewa K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Powodzenia w lepszej diecie. :)

      Na fb konto miałam, ale niestety nie ogarniałam obu frontów, tym bardziej, że mam chore dziecko i prowadzę bloga syna.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ja również jestem zwolenniczką leczenia dzieci bez chemii i konserwantów ;) Na kaszel u nas sprawdza się Dicotuss baby i od siebie mogę szczerze polecić. W składzie ma miód i prawoślaz. Żadnej kodeiny czy żółcieni się tam nie znajdzie. Ostatnio sama myślałam że się udusze od kaszlu i się nim leczyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też używam jak coś się dzieje Dicotussu. Jak dla mnie super że na każdy rodzaj działa. Czasem ciężko jest rozróżnić czy to kaszel mokry czy suchy

      Usuń
  5. Bronchosolu nie próbowałam, ale wiem, że sprawdzony ;)
    Sama jak mam kaszel mokry to sięgam po Tymiankowy i ewentualnie coś z acetylocysteiną. A jak suchy to sosnowy - tanie i dobre :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę nie zapraszać i nie "wyróżniać" mnie żadnymi łańcuszkami.
Dziękuję.