tag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post155671791266441935..comments2024-03-01T05:09:04.533-08:00Comments on Nasze Życie Bez Chemii: [70] Mleko sojowe Kropkahttp://www.blogger.com/profile/17645204809489216761noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-62429025905071896832016-08-19T20:30:55.673-07:002016-08-19T20:30:55.673-07:00Witam
Kilka lat temu na stronie fundacji Westona P...Witam<br />Kilka lat temu na stronie fundacji Westona Price'a pojawił się artykuł "The Great Iodine Debate" w linku poniżej jest już po polsku, jeśli ktoś jest zainteresowany.<br /><br />"Mimo, że doktor Weston Price znalazł zdrowe populacje, które spożywały stosunkowo mało jodu, to badania wykazują, że współcześnie większość ludzi najlepiej radzi sobie przy górnej granicy skali, przyjmując około 1000 mcg na dzień. Często zapomina się o tym, że wiele czynników we współczesnej diecie wpływa negatywnie na pracę tarczycy i zwiększa nasze zapotrzebowanie na jod – nie tylko ekspozycja na halogeny takie jak fluor, chlor i brom, ale także niedobory w witaminie A, B6, selenie i magnezie. Zmniejszona ekspozycja na halogeny i obfite zażywanie tych kluczowych składników zmniejsza nasze zapotrzebowanie na jod.<br />W latach 70. badacze brali pod uwagę kwas linolowy omega-6 jako lekarstwo na nadczynność tarczycy.<br />Jod na skórę jest świetnym lekarstwem na zmiany przednowotworowe, pieprzyki, keloidy i inne problemy skórne. Wg doktora Davida Derry,<br />„…skłonność jodu do wywoływania naturalnej śmierci komórek (apoptoza) czyni go efektywnym przeciwko zmiano przednowotworowym, a prawdopodobnie także wielu nowotworowym. Dany obszar wymieniany jest na zdrową skórę.”<br />Jod może być pomocny również w leczeniu innych rodzajów raka, ponieważ indukuje apoptozę – zaprogramowaną śmierć komórek. Apoptoza jest kluczowa dla wzrostu i rozwoju (palce u dłoni płodu kształtują się właśnie przez apoptozę tkanki pomiędzy nimi), a także dla niszczenia komórek, które stanowią zagrożenie dla integralności organizmu, jak komórki rakowe czy komórki zainfekowane wirusami. W pewnym eksperymencie, ludzkie komórki raka płuc, które połączono z genami stymulującymi wychwytywanie i zużycie jodu, przeszły apoptozę i zmniejszyły się gdy dodano jod – tak w przypadku in vitro (poza ciałem) jak i w przypadku wszczepienia ich do żywych myszy. Niektórzy przewidują więc szersze wykorzystanie jodu w leczeniu raka."<br /><br /><a href="http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/08/19/wielka-debata-o-jodzie-tarczyca-plyn-lugola/" rel="nofollow">Wielka debata o jodzie - Sally Fallon Morell</a>Bobek126https://www.blogger.com/profile/10688171952692015295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-3695636380141534382014-04-28T05:26:35.191-07:002014-04-28T05:26:35.191-07:00Jako weganka zdecydowanie wolę mleko ryżowe, owsia...Jako weganka zdecydowanie wolę mleko ryżowe, owsiane. I żałuję, że tempeh jest raczej trudno dostępny...wkolozdrowiahttps://www.blogger.com/profile/16496570524095754899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-88988818262842732862014-02-20T05:30:31.281-08:002014-02-20T05:30:31.281-08:00Proszę mnie nie obrażać i używać kulturalnych zwro...Proszę mnie nie obrażać i używać kulturalnych zwrotów. <br />Upierdliwe posty będę kasować. Uprzedzam. <br /><br />Nie jestem naukowcem. A cytować innych mam prawo. Tak jak przedstawiać ich zdanie i swoje na ten temat opinie. Kropkahttps://www.blogger.com/profile/17645204809489216761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-62151268608788032892014-02-20T05:22:33.322-08:002014-02-20T05:22:33.322-08:00Te mity żywieniowe potwierdza kilkadziesiąt różnyc...Te mity żywieniowe potwierdza kilkadziesiąt różnych instytucji. <br /><br />Ja tego badać nie będę. Napisałam o tym co przeczytałam i co zwróciło moją uwagę. <br />Mnie to starczy by sojowych produktów niefermentowanych nie jeść. <br /><br />I tyle. Kropkahttps://www.blogger.com/profile/17645204809489216761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-21213638108306093972014-02-20T05:13:03.507-08:002014-02-20T05:13:03.507-08:00Od kiedy robimy badania na ludziach??? Od kiedy robimy badania na ludziach??? Kropkahttps://www.blogger.com/profile/17645204809489216761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-23807683427062106982014-02-15T14:40:27.626-08:002014-02-15T14:40:27.626-08:00plus angielskojęzyczne podsumowanie: http://www.ve...plus angielskojęzyczne podsumowanie: http://www.veganhealth.org/articles/soy_wthKaya Veganskyhttps://www.blogger.com/profile/09942929771575433636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-71494266985999975022014-02-15T14:08:53.328-08:002014-02-15T14:08:53.328-08:00I jeszcze trochę info dla głodnych sojowej wiedzy ...I jeszcze trochę info dla głodnych sojowej wiedzy :) Cytuje za Fundacją Wiemy co Jemy:<br />"Zgodnie z obietnicą prezentujemy Wam stanowisko American Institute for Cancer Research (Amerykański Instytut Badań nad Rakiem) w sprawie bezpieczeństwa spożywania soi w kontekście nowotworów, sformułowane na podstawie przeglądu badań w tym temacie.<br /><br />W badaniach na hodowlach komórkowych oraz w badaniach na zwierzętach – fitoestrogeny z soi (genisteina i daidzeina) spowalniały wzrost komórek nowotworowych i zapobiegały tworzeniu się guzów. W badaniach laboratoryjnych związki te zmniejszały wzrost guzów prostaty i zwiększały ich samodestrukcję. Uważa się, że efekty te osiągane są przez zmniejszanie stanu zapalnego przez te związki oraz hamowanie działalności białek odpowiedzialnych za wzrost komórek.<br /><br />Skąd więc wcześniejsze obawy? Wynikały one z badań na gryzoniach, w których genisteina zwiększała wzrost receptorowo dodatnich komórek raka piersi. Jednakże dziś wiemy, że gryzonie metabolizują ten związek zupełnie inaczej niż gatunek homo sapiens.<br /><br />Co mówią badania na ludziach? Sugerują one niższe ryzyko nowotworów: piersi, prostaty, żołądka, jelita grubego oraz płuc związane ze spożyciem soi. "Sugerują", czyli – nie możemy wyciągnąć takiego wniosku na pewno. Żadne z badań nie wskazuje jednak na zwiększone ryzyko.<br /><br />Przegląd siedmiu najnowszych badań na kobietach ze zdiagnozowanym już nowotworem piersi wykazał brak negatywnego działania, a nawet zmniejszone ryzyko nawrotu tego nowotworu, nawet u kobiet przyjmujących leki przeciwestrogenowe. Na brak działań niepożądanych, a nawet korzystne działanie spożycia soi wskazują też badania na osobach ze zdiagnozowanym nowotworem prostaty.<br /><br />Ile soi mogą spożywać osoby ze zdiagnozowanymi nowotworami? American Institute of Cancer Research daje zielone światło nawet 2-3 porcjom dziennie. Porcja to np. 1 szklanka mleka sojowego, ½ szklanki gotowanej soi czy 85g tofu.<br /><br />Czy macie jeszcze jakieś pytania w sprawie soi? Zadajcie je w komentarzach lub wyślijcie do nas wiadomość. W miarę możliwości postaramy się do nich odnieść.<br /><br />Źródło:<br />http://www.aicr.org/foods-that-fight-cancer/soy.html#research<br />Kaya Veganskyhttps://www.blogger.com/profile/09942929771575433636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-51099762958297661762014-02-15T14:05:10.674-08:002014-02-15T14:05:10.674-08:00Dalej cytuje fundację Wiemy co Jemy: "Przewle...Dalej cytuje fundację Wiemy co Jemy: "Przewlekły stan zapalny łączy się z takimi chorobami jak nowotwory, cukrzyca typu 2 i choroby układu krążenia. W związku z tym trwają poszukiwania sposobów na jego „gaszenie.” Chociaż wiadomo już, że niskoprzetworzone diety roślinne mają działanie antyzapalne, to poszczególne produkty spożywcze również są testowane pod tym kątem. <br /><br />W ramach Szanghajskiego Badania Zdrowia Kobiet - dużego projektu naukowego trwającego od 1996 roku - sprawdzono także związek zwyczajowego spożycia soi ze stężeniami szeregu substancji odzwierciedlających stopień zaawansowania stanu zapalnego u 1005 uczestniczek. <br /><br />Im spożycie soi było wyższe, tym mniejszy był stan zapalny.<br /><br />Kobiety o najwyższej zawartości produktów sojowych w diecie miały o odpowiednio 26% i 14% niższe stężenia interleukiny 6. (IL-6) i czynnika martwicy nowotworu alfa (TNF-α) niż te o najniższym spożyciu. Są to kluczowe substancje dla przebiegu stanu zapalnego. Potrzebne są dalsze badania do określenia jakie konkretnie korzyści zdrowotne mogą wynikać z takich zależności – jednak spójrzmy na potencjalne efekty na bazie dostępnych danych naukowych.<br /><br />Przykładowo, w zbadanych populacjach różnica w stężeniach IL-6 między osobami o najwyższych i najniższych jej wartościach na poziomie odpowiednio 27% i 32% wiązała się z o 37% niższym ryzykiem nowotworu płuc i o 25% niższym ryzykiem cukrzycy. Analogiczna 15-procentowa różnica dla TNF-α łączyła się z o 18% niższym ryzykiem zawału serca.<br /><br />Więcej informacji: <br />http://www.andjrnl.org/article/S2212-2672%2812%2900472-8/abstract <br /> "Kaya Veganskyhttps://www.blogger.com/profile/09942929771575433636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-4315204218512934872014-02-15T13:59:43.349-08:002014-02-15T13:59:43.349-08:00Cytując za Fundacją Wiemy co jemy, która zajmuje s...Cytując za Fundacją Wiemy co jemy, która zajmuje się promocją zdrowego stylu życia, a w szczególności zasad prawidłowego odżywiania jako źródła prewencji i wspomagania leczenia chorób zgodnie z "evidence based medicine" (medycyna oparta na dowodach naukowych) i w efekcie zmniejszanie społecznych kosztów opieki zdrowotnej. <br />Cytuję: <br />"Z cyklu "obalamy mity" – dziś coś na temat soi. Od artykułów na temat jej pro-estrogenowego (a w przypadku mężczyzn – feminizującego – działania) aż huczy w internecie czy w popularnej prasie kobiecej.<br /><br />To jeden z wielu mitów żywieniowych. W dużej mierze soja ma działanie ANTY-estrogenowe (m.in. dzięki zawartości tzw izoflawonów) i jest to jeden z powodów, dla którego kolejne badania wykazują jej dobroczynny wpływ np. u kobiet z nowotworem piersi. <br /><br />Przedstawiamy Wam najnowszą publikację z tej serii, opublikowaną w najbardziej prestiżowym czasopiśmie żywieniowym na świecie – American Journal of Clinical Nutrition. Jest to analiza wielu poprzednich badań, łącznie na ponad 9500 kobiet. <br /><br />Wykazano, że te kobiety, które spożywały najwięcej produktów sojowych (ilość odpowiadająca > niż 10 mg izoflawonów dziennie, czyli np. ok 50 g tofu czy 1/2 szklanki mleka sojowego dziennie) miały o 25% niższe ryzyko nawrotu nowotworu w porównaniu do kobiet, które unikały soi.<br /><br />Więcej informacji:<br />http://ajcn.nutrition.org/content/96/1/123.short "Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03885857483518893801noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-41712579283994128472014-02-01T02:24:30.874-08:002014-02-01T02:24:30.874-08:00To zwykły olej z marketu. Więcej go nie kupię. Zdz...To zwykły olej z marketu. Więcej go nie kupię. Zdziwiłam się, bo raczej wiem, co stoi u mnie na półkach. Ale to dobrze, przynajmniej dowiedziałam się czegoś nowego :)Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-68201844793406288302014-01-28T03:13:54.121-08:002014-01-28T03:13:54.121-08:00Olej sojowy ma wysoką temp. dymienia. To na jego p...Olej sojowy ma wysoką temp. dymienia. To na jego plus. :)<br /><br />A poza tym trzeba czytać ulotki. Wszystko co "zdrowe", "bio", "bezglutenowe" to interes, czysty i żywy. Ale nie dla nas. Kropkahttps://www.blogger.com/profile/17645204809489216761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-59792935922320458792014-01-28T03:04:46.066-08:002014-01-28T03:04:46.066-08:00ok, czyli olejowi sojowemu dziekujemy. pytałam, bo...ok, czyli olejowi sojowemu dziekujemy. pytałam, bo natchnięta Twoimi postami o tłuszczach poczytałam o moim oleju o wdziecznej nazwie "vegetable oil". skład - olej sojowy. wkurzyłam się...Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-79058635235709664122014-01-28T01:16:18.875-08:002014-01-28T01:16:18.875-08:00Olej jest z soi wyciskany. To nie jest soja fermen...Olej jest z soi wyciskany. To nie jest soja fermentowana. <br /><br />Dobry sos sojowy składa się z soi, wody, soli i pszenicy (może być bezglutenowy, bez pszenicy). Nic więcej nie powinien mieć. Kropkahttps://www.blogger.com/profile/17645204809489216761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-91181740718030142522014-01-27T13:11:16.302-08:002014-01-27T13:11:16.302-08:00A czy olej sojowy jest bezpieczny? I po czym pozna...A czy olej sojowy jest bezpieczny? I po czym poznać "dobry" sos sojowy?Matka Kwiatkahttps://www.blogger.com/profile/15364355255910786122noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-1619567891045817432014-01-21T01:57:13.650-08:002014-01-21T01:57:13.650-08:00Warto, fermentowaną.
Czyli dobry sos sojowy, miso...Warto, fermentowaną. <br />Czyli dobry sos sojowy, miso, tofu, natto, tempeh i chyba jeszcze edamame. <br />Na tym koniec dobroci. Kropkahttps://www.blogger.com/profile/17645204809489216761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4800947931148966586.post-4859406292032669222014-01-21T01:49:25.238-08:002014-01-21T01:49:25.238-08:00To ja mam pytanie: JAK jeść soję i czy w ogóle war...To ja mam pytanie: JAK jeść soję i czy w ogóle warto?Dzieciologiahttps://www.blogger.com/profile/17928619308132099437noreply@blogger.com