Inspiracja od jednej z czytelniczek.
Parówki firmy Drosed.
Skład podany mi przez dziewczynę:
Mięso z kurcząt 37,9%, mięso
oddzielone mechanicznie, woda, tłuszcz wieprzowy, skórki z kurcząt,
skrobia ziemniaczana, sól, białko sojowe, ekstrakty przypraw
naturalnych, aromat, błonnik z grochu, E450 Difosforany, E451, E621
Glutaminian sodu, E472c E316 Izoaskorbinian sodu, E250 Azotyn sodu, E262
Octan sodu.
Może zawierać śladowe ilości: glutenu, gorczycy, selera i
pochodnych mleka.
Scheisse!
Pomijam ilość chemii, bo to trudno już opisywać nawet, ale skład mięsny powalający.
Biust opada po prostu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę nie zapraszać i nie "wyróżniać" mnie żadnymi łańcuszkami.
Dziękuję.