Lubicie barszcz?
Ukiście sobie buraki.
Żadnych tam słoiczków czy buteleczek z konserwowanym sokiem buraczanym nie trzeba.
Kupujemy buraki, myjemy, obieramy, kroimy.
Wrzucamy do słoja, doprawiamy jak ogórki: pieprz, ziele angielskie, liść laurowy itd.
Można wrzucić coś ostrego, jak ktoś lubi.
Obowiązkowo czosnek! Kilka obranych ząbków.
Zalewamy wodą jak na kiszone ogórki, czyli gotujemy wodę i robimy proporcję: litr wody + 1 łyżka soli.
Zalewy robimy tyle, żeby buraki były przykryte.
Odstawiamy w ciepłe miejsce.
Łazienka, kuchnia, na meble kuchenne. Gdzie ciepło.
Jeśli ogólnie chłodno w domu, można dorzucić skórkę razowego chleba.
I czekamy.
7 do 10 dni.
Po 7 dniach można włożyć palucha i spróbować. ;)
Potem gotujemy jarzynową i na koniec wlewamy do niej nasz zakwas. Nie doprawiamy octem. Nie ma potrzeby. Jak dobrze poczekamy to wyjdzie kwasior, że hej. :)
Mniam.
Samo zdrowie. Polecam. :)
A nie zbierasz piany codziennie? Ja jak nie zbiorę to zakwas mi pleśnieje. Zaczęłam mieszać raz dziennie drewnianą łyżką-tak mi ktoś polecił i jest oki. Uwielbiam. Piję taki zakwas jak sok. Pół szklanki dziennie.
OdpowiedzUsuńNie mam piany.
UsuńNo może czasem parę cm. Ale rzadko.
Do tej pory splesnial mi dwa razy. W ciągu nastu lat. Nie wiem z jakiej przyczyny.
Ale piany nigdy nie zbierałam.
Doskonały do popijania :)
OdpowiedzUsuńa co z pleśnią? raz mi się pojawiła. Gesslerowa pisze, że pleśń zbieramy i jedziemy dalej z zakwasem. a ja mam opory...
OdpowiedzUsuńŻartuje pani? :)
UsuńPapu z wyhodowaną pleśnią nadaje się w całości do wyrzucenia. Przecier, dżem, chleb, zakwas - nigdy tego nie jemy.
To po prostu trucizna.
Potwierdzasz co ja czułam. Jak znejde jej tekst, wkleje tu :)
Usuńproszę: http://www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/zakwas-z-burakow/ czyli dała ciała, oficjalnie, na stronie? bo o tym, że pleśń = wyrzucamy wie chyba każdy, ale jej tekst zasiał we mnie niepewność, czy może z zakwasem nie jest z jakiegoś powod inaczej. PS. Czy można się z Tobą skontaktować mejlowo?
UsuńWow, super. :)
UsuńA można. Mail powinien być u góry.
Jeśli nie ma to na kropka75@gmail.com.
a dzięki :) (nie znalazłam u góry)
Usuń